Opowieści z Krypty czyli historie z dreszczykiem
Ostatnimi czasy zaczęłam buszować po internecie w poszukiwaniu starych filmów i seriali, których albo nigdy nie oglądałam , ale dużo o nich słyszałam albo oglądałam razem z siostrą jako 4 latka i nic z nich nie pamiętam.
I tak oto kilka dni temu natrafiłam na stary serial "Talef from the crypt", który w Polsce wyświetlany był pod tytułem "Opowieści z krypty", pamiętam jak, jako 4 może 5 letnia dziewczynka, siadałam przed telewizorem w godzinach wieczornych i z przyjemnością oglądałam, co tym razem zaserwuje Crypt keeper czyli Strażnik Krypty i przywita mnie tym swoim przerażającym śmiechem..... ale po kolei.
Wszystko zaczęło się w latach 50, kiedy to William M. Gaines wydał komiks o nazwie "Tales from the Crypt", były to krótkie historie z dreszczykiem. Oczywiście to co w latach 50 przerażało, w 89 roku było raczej czarną komedią z dodatkiem makabreski i groteski. Dlatego też kiedy w 1989 roku w telewizji ukazał się serial "Opowieści z krypty" zakwalifikowano go do gatunku czarna komedia/horror. Serial zyskał ogromną rzeszę fanów i podejrzę kilka lat po premierze w USA, zagościł na ekranach polskich telewizorów. Niestety nie mogłam znaleźć kiedy dokładnie Polska przywitała Strażnika Krypty. Ale podejrzewam, że było to w połowie lat 90', wiem także, że po pewnym czasie Opowieści pojawiły się też na antenie canal+.
Obecnie nie ma polskiego dystrybutora, który zająłby się wprowadzeniem na nasz rynek DVD z opowieściami, ale kilka odcinków zamieszczonych jest na YT.
A teraz o czym dokładnie były "Opowieści z krypty"
Serial składał się z kilku odcinków, każdy z nich to krótka opowieść około 25-30min. którą przedstawia nam "Strażnik krypty" niezwykle apetyczny "zgniłek" coś w stylu rozkładających się zwłok, coś w rodzaju ghula. Na początku odcinka przenosimy się do krypty w której wita nas strażnik, po krótkim wstępie otwiera on wielką księgę i zaczyna snuć swą opowieść, w nich możemy zobaczyć duchy, demony, wampiry, wilkołaki czy zwykłych ludzi, którzy popełniają morderstwa z chciwości, zazdrości, czy po prostu ze zwykłego sadyzmu, nie zabrakło też morderczego mikołaja. Po skończonej historii powracamy do strażnika, który przekazuje nam tak jakby morał, oczywiście w swój dziwaczny i pokręcony sposób.Żadna z opowieści nie jest ze sobą powiązana, a w serialu wystąpiły takie gwiazdy jak: Demi More, Steve Buscemi, John Stamos, Daniel Craig, Patricia Arquette, Kirk Douglas, Whoopi Goldberg czy Timothy Dalton. Serial liczy 7 sezonów, czyli 93 odcinki, a raczej opowieści.
Na podstawie serialu powstały także 2 filmy pełnometrażowe "Opowieści z krypty : Orgia krwi" oraz "Opowieści z krypty : Władca Demonów"
Równolegle z serialem, powstała animacja dla dzieci pt. "Opowiastki z krypty" która doczekała się 3 sezonów.
Podsumowując
Jeśli lubicie strach w starym stylu, jesteście fanami makabresek i groteski. Nie obrzydza was lejąca się krew czy inna substancja (czasami widzimy coś w postaci zielonej ropy). To z miłą chęcią pragnę Was zaprosić na "Opowieści z krypty". Serial jest na prawdę wart odświeżenia i wiadomo, że nie jest to jakaś super produkcja z niesamowitymi efektami specjalnymi (w końcu to lata 90'), to dla fanów podobnych serii, wielbicieli horrorów, miłośników lat 90' czy po prostu tych którzy z nostalgią wspominają serial z czasów swojej młodości, będzie to niezła zabawa ;)
Razem ze Strażnikiem zapraszamy ;)
P.S. Dajcie znać czy chcielibyście całą serię postów na temat starych filmów i seriali ;)
I tak oto kilka dni temu natrafiłam na stary serial "Talef from the crypt", który w Polsce wyświetlany był pod tytułem "Opowieści z krypty", pamiętam jak, jako 4 może 5 letnia dziewczynka, siadałam przed telewizorem w godzinach wieczornych i z przyjemnością oglądałam, co tym razem zaserwuje Crypt keeper czyli Strażnik Krypty i przywita mnie tym swoim przerażającym śmiechem..... ale po kolei.
Wszystko zaczęło się w latach 50, kiedy to William M. Gaines wydał komiks o nazwie "Tales from the Crypt", były to krótkie historie z dreszczykiem. Oczywiście to co w latach 50 przerażało, w 89 roku było raczej czarną komedią z dodatkiem makabreski i groteski. Dlatego też kiedy w 1989 roku w telewizji ukazał się serial "Opowieści z krypty" zakwalifikowano go do gatunku czarna komedia/horror. Serial zyskał ogromną rzeszę fanów i podejrzę kilka lat po premierze w USA, zagościł na ekranach polskich telewizorów. Niestety nie mogłam znaleźć kiedy dokładnie Polska przywitała Strażnika Krypty. Ale podejrzewam, że było to w połowie lat 90', wiem także, że po pewnym czasie Opowieści pojawiły się też na antenie canal+.
Obecnie nie ma polskiego dystrybutora, który zająłby się wprowadzeniem na nasz rynek DVD z opowieściami, ale kilka odcinków zamieszczonych jest na YT.
A teraz o czym dokładnie były "Opowieści z krypty"
Serial składał się z kilku odcinków, każdy z nich to krótka opowieść około 25-30min. którą przedstawia nam "Strażnik krypty" niezwykle apetyczny "zgniłek" coś w stylu rozkładających się zwłok, coś w rodzaju ghula. Na początku odcinka przenosimy się do krypty w której wita nas strażnik, po krótkim wstępie otwiera on wielką księgę i zaczyna snuć swą opowieść, w nich możemy zobaczyć duchy, demony, wampiry, wilkołaki czy zwykłych ludzi, którzy popełniają morderstwa z chciwości, zazdrości, czy po prostu ze zwykłego sadyzmu, nie zabrakło też morderczego mikołaja. Po skończonej historii powracamy do strażnika, który przekazuje nam tak jakby morał, oczywiście w swój dziwaczny i pokręcony sposób.Żadna z opowieści nie jest ze sobą powiązana, a w serialu wystąpiły takie gwiazdy jak: Demi More, Steve Buscemi, John Stamos, Daniel Craig, Patricia Arquette, Kirk Douglas, Whoopi Goldberg czy Timothy Dalton. Serial liczy 7 sezonów, czyli 93 odcinki, a raczej opowieści.
Na podstawie serialu powstały także 2 filmy pełnometrażowe "Opowieści z krypty : Orgia krwi" oraz "Opowieści z krypty : Władca Demonów"
Równolegle z serialem, powstała animacja dla dzieci pt. "Opowiastki z krypty" która doczekała się 3 sezonów.
Podsumowując
Jeśli lubicie strach w starym stylu, jesteście fanami makabresek i groteski. Nie obrzydza was lejąca się krew czy inna substancja (czasami widzimy coś w postaci zielonej ropy). To z miłą chęcią pragnę Was zaprosić na "Opowieści z krypty". Serial jest na prawdę wart odświeżenia i wiadomo, że nie jest to jakaś super produkcja z niesamowitymi efektami specjalnymi (w końcu to lata 90'), to dla fanów podobnych serii, wielbicieli horrorów, miłośników lat 90' czy po prostu tych którzy z nostalgią wspominają serial z czasów swojej młodości, będzie to niezła zabawa ;)
Razem ze Strażnikiem zapraszamy ;)
P.S. Dajcie znać czy chcielibyście całą serię postów na temat starych filmów i seriali ;)
Wersję rysunkową oglądałam z namiętnością w dzieciństwie. Takich klimatów dziś mi brakuje.
OdpowiedzUsuńJeszcze do tego Gęsia skórka i Czy boisz się ciemności :)
Ja wersji animowanej nie miałam okazji oglądać, ale podejrzewam, że była równie ciekawa co oryginał. O czy boisz się ciemności na pewno będzie następny post, tak więc zapraszam :)
UsuńP.S. polecam serial animowany Beetlejuice, jest na prawdę mega ;)
ja oglądałam tylko czy boisz sie ciemnosci i gęsia skórka ;p
OdpowiedzUsuń"Czy boisz się ciemności" będzie mowa w następnym poście ;)
UsuńPlanuję zrobić cały cykl o starych, trochę zapomnianych serialach i filmach grozy ;) tak więc zapraszam :)
Pierwszy raz słyszę o tym serialu, jednak chyba bym się bała go obejrzeć ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiałam ten serial! Ile gwiazd się przez te odcinki przewinęło ;). Kiedyś nawet trochę straszyło, teraz trąci myszka ale mam do niego ogromny sentyment. I nadal bije na głowę nie jeden współczesny głupi serialik.
OdpowiedzUsuńDokładnie, nie wszystkie odcinki były wybitne ale na 93 jest ich na prawdę garstka 😉
UsuńPamiętam te czasy kiedy podczas spania u znajomych w podstawówce opowiadało się straszne historie ^_^ niektóre pamiętam do tej pory i czasami się zastanawiam co miałam w głowie, że tego typu rzeczy powodowały strach :D teraz mogę oglądać horrory bez spiny a kiedyś " gęsia skórka " była tak przerażająca, że nie było mowy aby obejrzeć odcinek!
OdpowiedzUsuńHehe, ja jakoś od dziecka nie bałam się horrorów i ciężko było mnie wystraszyć.
UsuńPolecam serial bo warto obejrzeć 😉
Szczerze powiedziawszy nigdy nie słyszałam o tym serialu, być może w dzieciństwie oglądałam, ale po wprost tego nie pamietam. Bądź co bądź, czas chyba obejrzeć, bo jestem fanka takich klimatów :).
OdpowiedzUsuńJestem ogromną fanką horrorów czy filmów w mrocznych i nawet dziwnych klimatach, czy tym podobnych, ale ciężko mnie przestraszyć, obejrzałam ich ponad 200 plus 2 seriale wszystkie sezony), mam nadzieję, że nic mnie tu nie zawiedzie, ale post na pewno mi przysłuży! :)
OdpowiedzUsuńWarto obejrzeć, w obecnych czasach serial jest raczej czarną komedią/groteską, na pewno nie wywoła gęsiej skórk 😁 U mnie nie wywołuje, a obejrzałam chyba wszystkie możliwe horrory i ze smutkiem muszę stwierdzić, że jeszcze nic mnie nie wystraszyło. Może kiedyś 😀
UsuńO kurde! Ten serial to dla nas nowość :D Ale zachęciłaś nas do obejrzenia ^^ Super wpis! Buziaki ;*
OdpowiedzUsuńDzięki :* Mam nadzieję, że się Wam spodoba :)
UsuńNigdy nie słyszałam o tym serialu i widać, że ma on swoje lata. Mimo to, chętnie zagłębię się w tę historię! Dawno niczego nie oglądałam.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam // Książki w Piekle ♥
Haha, kiedyś też wróciłam do tego po latach, bo pamiętałam, że w dzieciństwie oglądałam każdy odcinek (tak samo jak "Gęsią skórkę"). Kiedyś trzymało mnie to w napięciu, ale teraz dostrzegam głównie tę groteskę połączoną z kiczem (chociaż tutaj o wiele gorsza jest "Gęsia skórka").
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie,
www.dagabout.blogspot.com
Przyznam że nigdy o nim nie słyszałam :) Ale z chęcią pooglądam coś takiego :)
OdpowiedzUsuń